VII Runda Międzynarodowych Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski
W dniach 5-7 października 2007 roku na torze wyścigowym w Poznaniu mieliśmy przyjemność oglądać VII rundę Międzynarodowych Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Zwycięzcą zawodów w klasie H-3500 został Adam Gładysz.
Zawody te były jednocześnie ostatnią rundą eliminacji do Mistrzostw Polski i w klasyfikacji generalnej złotym medalistą został Mateusz Lisowski, startujący w teamie Seata na modelu Seat Leon Supercopa. Jednocześnie ustanowił on nowy rekord toru, okrążając go w czasie 1,397 minuty.
5 października podczas treningów Mateusz uplasował się na pierwszym miejscu wyprzedzając braci Gładyszów, choć różnica między pierwszym a trzecim zawodnikiem w klasie H-3500 wyniosła tylko 0,113 sekundy. Na czwartej pozycji sklasyfikowany został zawodnik temu Seata, ubiegłoroczny Mistrz Polski w klasie H-3500 Robert Kisiel.
W niedzielnym finale o GPP Kisiel wyszedł na prowadzenie, jednakże na skutek awarii zawieszenia nie ukończył biegu i stracił szansę na tytuł Mistrza Polski. Niedzielna walka o mistrzostwo rozegrała się pomiędzy Mateuszem Lisowskim a braćmi Gładyszami – Adamem i Marcinem. W pierwszym biegu początkowo szansę na tytuł miał Adam, jednakże na skutek pęknięcia opony zawodnik musiał zjechać do depo. Z tego powodu na prowadzenie wysunął się jego brat Marcin, który jako pierwszy przekroczył linię mety. Tuż za nim dojechał Mateusz Lisowski, który pomimo uderzenia w tył samochodu przez innego zawodnika osiągną drugą pozycję.
Aby zapewnić sobie tytuł Mistrza Polski, Mateusz potrzebował ukończyć drugi bieg na czwartym miejscu. Tak też się stało - Mateusz ukończył bieg na pozycji czwartej, choć w trybie awaryjnym z powodu drobnych problemów technicznych. Tak, więc, pomimo, że Adam Gładysz uzyskał najlepszy czas, w klasyfikacji generalnej Lisowski zgromadził ilość punktów dającą mu pozycję zwycięzcy i tytuł Mistrza Polski w klasie H-3500. W klasyfikacji generalnej drugie miejsce i tytuł Wicemistrza Polski zdobył Adam Gładysz, a na trzeciej pozycji uplasował się jego brat - Marcin Gładysz.
Mistrzostwo Polski w klasie H-3500 jest naprawdę wielkim osiągnięciem jak na 16-letniego kierowcę, pokazujące jego wielki talent sportowy. Nie należy jednakże zapominać o wielkiej pracy całego temu Seata, który przygotował samochód do wyścigów oraz pomocy serwisantów krakowskiej firmy Godula Moto Sport, która włożyła wiele pracy w przygotowanie samochodu Mateusza do startów w tym sezonie.